do tyłu
  • Wciągać żółtko
    29.01.2020
    29.01.2020
    Mam niemały problem z pewnym związkiem frazeologicznym z Pomorza. Szczerze wierzę, że pomogą mi go Państwo rozwiązać. Chodzi o związek: wciągnąć/wciągać/wypijać żółtko. Samo znaczenie nie jest mi obce i wedle mojej wiedzy połączenie to, używane w rozkaźnikach najczęściej, znaczy tyle co: ‘rozbudzać się, zbierać w sobie siły, rychtowanie się z łóżka’.
    Zagwozdką dla mnie jest etymologia tegoż frazeologizmu. Dlaczego akurat żółtko czy ma to związek z symboliką życia?

    Pozdrawiam
    M. Kiliński
  • wraz
    27.11.2007
    27.11.2007
    Szanowni Państwo!
    Słowniki podają, że przyimek wraz oznacza 'razem', ale czy oznacza także 'wciąż'? „No i wraz nie ma na kogo głosować”, „Mój komputer wraz nie chce działać”, „U nas puszczają wraz ten sam film” – takie użycie przyimka wraz zaobserwowałem w internecie (wystarczy w wyszukiwarkę wpisać „wraz nie”, „wraz ten” itp.). Wydaje mi się, że albo jest to jakiś żart językowy, albo że wynika to ze zwykłej niewiedzy.
  • Wymowa rzeczownika drzazga

    13.01.2023
    13.01.2023

    Szanowna Poradnio,

    proszę mi odpowiedzieć na pytanie dotyczące uproszczenia grupy spółgłoskowej w wyrazie drzazga, czy to zjawisko zachodzi w tym wyrazie i dlaczego? Z wyrazami szacunku


  • Wyróżnienia typograficzne wyrazów cytatów
    21.02.2017
    21.02.2017
    Czy w poniższych zdaniach obce wyrazy i wyrażenia należy zapisać kursywą:
    1. Zazdrościłem Johannowi i Waleremu odjazdu do dywizjonu bojowego, zazdrościłem im lotów bojowych nad Francję, Belgię i Holandię, przyszłych sukcesów, towarzystwa frontowych kolegów, dyskusji w sitting room w kasynie oficerskim w Northolt.
    2. „Do you like kiss me?” zapytała znienacka. „But very, very strong” dodała ciszej.
    3. A co ze słowami: emploi i alter ego?

    Dziękuję za rozwianie moich wątpliwości.
    A.
  • wyznawca heterodoksji
    3.05.2014
    3.05.2014
    Szanowni Państwo, interesuje mnie słowo określające osobę wyznającą heterodoksję. Czy jest to heterodoks, heterodoksa czy może heterodokta? A może wszystkie te formy są prawidłowe?
  • Wyżyna Czesko-Morawska, której nie było

    23.09.2022
    2.11.2016

    Byłabym bardzo wdzięczna za wyjaśnienie pisowni wyżyny czesko-morawskiej, przedstawionej jako wzorcowa na tegorocznym dyktandzie w Katowicach: Z wyżyn, z czesko-morawskiej zwłaszcza… . W słowniku ortograficznym zaleca się pisownię tej nazwy dużymi literami.

    Z góry bardzo dziękuję za wyjaśnienie.

    Z poważaniem

    Agnieszka Buczkowska

  • zagadki gramatyczne
    14.11.2001
    14.11.2001
    Szanowni Państwo!
    Od wielu lat korzystam z różnych słowników języka polskiego PWN, poszukując w nich wiedzy na temat znaczenia, odmiany czy prawidłowego użycia wyrazów. Z reguły taką wiedzę znajduję, za co jestem Redakcji bardzo wdzięczny. Czasem jednak, biorąc udział w różnego rodzaju konkursach, potrzebuję informacji czy dany wyraz jest (bywa) rzeczownikiem, zaimkiem, partykułą czy inną częścią mowy. W większości przypadków daję sobie radę sam, ale są wyjątkowo złośliwe wyrazy, których nie potrafię odpowiednio zaklasyfikować. Niestety, interesujących mnie informacji nie znajduję także w słownikach PWN. A może istnieje publikacja, o której nie wiem?
    Właśnie biorę udział w konkursie, w którym tworzywem są słowa. Byłbym bardzo wdzięczny, gdybyście Państwo zechcieli odpowiedzieć na kilka pytań:
    1. Czy wyraz re (m.in. trzytomowy Słownik języka polskiego PWN pod redakcją prof. Szymczaka) jest rzeczownikiem?
    2. Czy wyraz trza (ten sam słownik) jest czasownikiem? Czy można tu określić czas?
    3. Jaką częścią mowy jest słowo zacz (ten sam słownik)?
    4. Czy wyraz recte jest przysłówkiem (m.in. Nowy słownik ortograficzny PWN pod redakcją prof. Polańskiego)?
    5. Czy w haśle zrzec się (obydwa słowniki) można powiedzieć o słowie zrzec, że jest bezokolicznikiem, czy bezokolicznikiem jest całe wyrażenie?
    6. Czy w czasownikach w trybie rozkazującym typu: naznacz, racz, zarycz można określić czas?
    7. Jaką częścią mowy jest wyraz razy, używany na określenie mnożenia (jest to wyraz hasłowy Nowego słownika poprawnej polszczyzny pod redakcją prof. Andrzeja Markowskiego)?
    Z góry dziękuję za pomoc. Z poważaniem,
    Mirosław Sochalski, Bydgoszcz
  • zaimek a spójnik
    5.06.2013
    5.06.2013
    W jaki sposób można przekonać się, czy dane słowo jest zaimkiem czy spójnikiem? Chodzi mi konkretnie o słowa: zanim, dopóki, dopóty. Ich funkcja w zdaniach:
    Zanimby on przyszedł, zdążyłbym wszystko zrobić sam.
    Dopóty by pracował, dopóki by miał siłę.

    wydaje się identyczna, a jednak cząstkę by pisze się raz łącznie, a raz oddzielnie.
  • Zgromadzenie Małych Braci
    5.04.2002
    5.04.2002
    Szanowni Profesorowie,
    Przy tłumaczeniu autobiografii Carlo Caretto, „Zakochany w Bogu”, borykam się z pewną trudnością natury terminologicznej. Rozwiązałem ją samodzielnie, lecz zwracam się do Was, jako ekspertów w języku polskim, o przypieczętowanie Waszym autorytetem mych rozwiązań bądź też ich zakwestionowanie. Ostateczny wybór uzależniam od Waszego stanowiska. Moją i Waszą wypowiedź zamierzam umieścić we wstępie książki.

    Zgromadzenie Małych Braci, powstałe w roku 1933 z duchowej inspiracji Karola de Foucald, zatwierdzone przez Stolicę Apostolską w 1967, w Polsce istnieje od roku 1977. I dość wiele jest u nas publikacji na ich temat (mam przed sobą na biurku 10 książek), lecz jeszcze więcej terminologicznego bałaganu.
    W oficjalnym „Leksykonie Zakonów w Polsce”, wydanym przez KAI, są oni objęci terminem zgromadzenie, tak jak wszystkie inne zgromadzenia, jednakże już w ich konstytucji, jak i w wielu innych polskich tekstach gromadzą się pod słowem Fraternité, zachowanym we francuskiej formie graficznej, np. „Rozprzestrzenianie Fraternité na całym świecie…” lub „Zwierzęta miały swoje miejsce we Fraternité…”. Ci zakonnicy zdecydowanie różnią się od wszystkich innych występujących w „Leksykonie”, mieszkają bowiem nie w klasztorach, ale po dwóch, trzech w blokach, pracują w fabrykach, w sklepach, ubierają się po cywilnemu, dlatego uzasadnione wydaje się to terminologiczne wyodrębnienie.
    Fraternité dosłownie znaczy 'braterstwo' i najlepszym polskim odpowiednikiem byłoby, moim zdaniem, wyciągnięte z lamusa słowo fraternia ('braterski stosunek, zbratanie, przyjaźń' – według słownika Doroszewskiego). Jestem bardzo wyczulony na ekspansję obcych wyrazów do polszczyzny, jednakże obecnie to przede wszystkim kupieckie words nas po chamsku atakują, zaśmiecają media, dlatego wobec eleganckiej francuszczyzny, sromotnie wypartej znad Wisły, byłbym tolerancyjny, a nawet przyjazny. Zwłaszcza, że to zgromadzenie jest jakoś szczególnie związanie nie tyle z samą Francją, co z językiem francuskim, traktowanym jako język misyjny wśród krajów arabskich. Przyjmuję zatem do mojego tłumaczenia termin Fraternité (zawsze z dużej litery), w znaczeniu Zgromadzenia Małych Braci (lub Sióstr).
    A jak nazywać poszczególne wspólnoty? Prócz neutralnego słowa wspólnota, używane są dwa inne, francuskie i jego dosłowne tłumaczenie: fraternité i braterstwo. „Kroniki poszczególnych fraternité, chociaż…”, „Żadnemu Braterstwu [całkowicie nieuzasadniona duża litera – mój przypis] nie wolno…”. I tu się całkowicie nie zgadzam z tłumaczami, którzy mnie poprzedzili. Braterstwo w znaczeniu jakiejś konkretnej wspólnoty jest dość niezręczne, a fraternité trochę dziwaczne i aż się prosi, aby je spolszczyć na fraternię, co też czynię w mym przekładzie. Zdumiewające jest niezwykle częste traktowanie z dużej litery braterstwa czy fraternité, co niewątpliwie bierze swe źródło z oryginalnych tekstów. Mój Carlo Caretto pisze: „Questa Fraternità di Spello dovrebbe…”, ale przecież nie napiszę w tłumaczeniu: „Ta Fraternia (czy Wspólnota) ze Spello powinna…”, a tylko: „Ta fraternia (czy wspólnota) ze Spello…”. Nie znajduję żadnego uzasadnienia, aby w języku polskim zastosować dużą literę (we włoskim również).
    Natomiast już nie tylko zdumiewają mnie, lecz wręcz gorszą bardzo nagminne w wielu publikacjach zdania, jak na przykład: „Żaden Mały Brat nie powinien…” czy „Idąc ulicą spotkałem dwie Małe Siostry, które…”. Mały brat jest tu użyty w znaczeniu pospolitym, jak franciszkanin, czy jezuita i zgodnie z regułami powinien być mały, tym bardziej, że podstawową zasadą duchowości małych braci (tu mógłbym już chyba napisać Małych Braci, w znaczeniu Zgromadzenia, Fraternité, co kładzie nieco inny akcent) jest życie w ukryciu, na wzór Jezusa z Nazaretu. I faktycznie, w życiu, w bloku mieszkalnym czy w zakładzie pracy, sąsiedzi, koledzy często nawet nie wiedzą, że rozmawiają z małym bratem, z prawdziwym zakonnikiem. Czemuż więc chcą się wyróżnić w piśmie?

  • zniewolić – zniewalać, zniewalający

    4.02.2023
    4.02.2023

    Dzień dobry, mam problem ze słowem „zniewalać” (od niewoli). Użyłam go w zdaniu, że pewne uczucie jest „zniewalajace” (chcąc uzyskać negatywny wydźwięk) i ktoś mi zwrócił uwagę, że o ile słowo „zniewalać” ma dwa znaczenia, o tyle „zniewalający” to już tylko „zachwycający”. Czy istnieje jakieś słowo oznaczające „tego, który zniewala”?

Przeglądaj słowniki
Przeglądaj Słownik języka polskiego
Przeglądaj Wielki słownik ortograficzny
Przeglądaj Słownik języka polskiego pod red. W. Doroszewskiego